Smutny epilog Arabskiej Wiosny
Arabska Wiosna zatoczyła koło i dotarła do miejsca swojego początku. Po referendum w Tunezji, które zwiększa władzę w ręku prezydenta, wraca do punktu wyjścia. Tunezja była tą iskrą, jedynym płomieniem nadziei, który miał wskazywać, że można coś zmienić. Jednak 24 lipca i on zgasł.